W próbce pobranej od dzika znalezionego na drodze w Powiecie Wschowskim (woj. lubuskie) potwierdzono, że zwierzę było nosicielem wirusa afrykańskiego pomoru świń.
Jak powiedział redakcji top agrar Polska prezes Lubuskiej Izby Rolniczej Stanisław Myśliwiec, dzik został potrącony przez samochód na drodze na terenie Powiatu Wschowskiego i pobrano od niego próbkę do badania. Laboratorium w Puławach potwierdziło w niej obecność wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF). Wynik tego badania to ogromne zmartwienie dla producentów trzody chlewnej nie tylko w Lubuskiem, lecz także w woj. dolnośląskim i południowej Wielkopolsce.
Informacje od prezesa Myśliwca potwierdziliśmy także nieoficjalnie w kilku niezależnych od siebie źródłach. Oficjalna informacja Głównego Lekarza Weterynarii w tej sprawie pojawi się zapewne dopiero jutro.
Pojawienia się wirusa spodziewano się od dawna, ale raczej z kierunku wschodniego nie z zachodniego. Tymczasem ASF w tej części Polski, u wrót zagłębia produkcji trzody jakim jest Wielkopolska zapowiada spore kłopoty.
Dzisiaj o godz. 11:00 w Urzędzie Wojewódzkim w Gorzowie zbierze się sztab kryzysowy w celu ustalenia kierunków dalszego działania urzędników i instytucji państwowych w tej sprawie. Wszystkie informacje top agrar będzie przekazywać na bieżąco.
Więcej informcji www.topagrar.pl
Poniżej mapa ASF w Polsce - jeszcze bez przypadku wirusa z woj. lubuskiego. Dziś zapewne zostanie na niej naniesiona zmiana. Na dotychczasowej mapie widać jednak wyraźnie, że obszary z ograniczeniami obejmują niemal 1/3 terytorium Polski.
